piątek, 13 lipca 2012

Gustaw c.d.


Ktoś pamięta jeszcze Gustawa? Czas o nim przypomnieć :) nabrał ciała, ubrał się, no to się trzeba zaprezentować.

Zaczęliśmy od szkieletu, a następnie była głowa...




Naszyliśmy gąbkę na korpus i ramiona, a potem zaszyliśmy to białym materiałem.



Powstały buty, aby mógł stać i różowa gąbka naszyta na nogi.



Trochę ubrań...




Dłonie ;]



Jeszcze kubrak, kapelusz, laska... no i sesja zdjęciowa :D   



Jack też chce pomóc ;]






odpoczynek :D



Pozdrawiamy was razem z Gustawem ;*

2 komentarze: