środa, 30 maja 2012

ParaNorman


Zostając w tematyce animacji Stop Motion, wrzucam kilka zdjęć z nowej produkcji lalkowej, która miejmy nadzieje dotrze do nas jak najszybciej. Dla fanów upiornych klimatów, będzie to prawdziwa gratka, która bardzo dobrze się zapowiada ;) „ParaNorman”







Chociaż ja osobiście czekam już na dvd, ponieważ to co uwielbiam to making off ;)  

Zdjęcia znalezione na stronie http://www.animationmagazine.net/


Jeden z trailerów, zapraszam do obejrzenie!


czwartek, 24 maja 2012

Dobrze zrobić coś swojego


  Cześć!

  Dziś dowiedziałam się, że wyanimuj zostało docenione w konkursie Dobrowianki ;)
„Dobrze zrobić coś swojego” to akcja w której kobiety opowiadają o swoich pasjach, o tym jak dobrze jest robić coś dla siebie, co sprawia Ci satysfakcje. Wystarczy mieć blog na którym dzielimy się naszymi pasjami, opisać swoją historie na stronie dobrowianka.pl i już.
  Polecam! Nadal można brać udział :] my jesteśmy zwycięzcami IV tury, a zostały jeszcze cztery.



niedziela, 20 maja 2012

Stop Motion


Film animowany to nie tylko sekwencja rysunków, są różne rodzaje animacji, między innymi poklatkowa, lalkowa.
Jakiś czas temu byłam w kinie na filmie Piraci! Twórców "Wallace & Gromit" oraz "Uciekających kurczaków" studia Aardman. Film robi naprawde duże wrażenie, kukiełki oraz dekoracje są bardzo dopracowane, a animacja płynna. Ciekawa historia, dużo akcji. Aardman jak zwykle pokazało klase.



Wiecie, że jeden bohater to nie jedna lalka, ale kilka? Czasem całkiem sporo. Kukiełki się zużywają podczas całego filmu,dlatego muszą mieć dużo swoich kopii. Wymienne szczęki lub całe twarze, nakładane powieki... Nad wykonaniem lalek pracuje cały sztab ludzi i każdy zajmuje się czymś innym; szkieletem, włosami, ubraniami, skórą, odlewami itd.




Budowane są często całe miasta, takie mini makiety i każdy szczegół, najmniejsza cegiełka są dopracowane do granic możliwości.




C.d.n. ;]  

poniedziałek, 14 maja 2012

Szkice

  Nim bohater bajki będzie wyglądał tak jak go widzimy w filmie, musi przejść kilka metamorfoz.
Bardzo często jest tak, że znając charakter, rase i szczegóły dotyczące wyglądu, rysownik obserwuje nature i stara się ją jak najwierniej odtworzyć. (Rozrysowano wiele Indianek nim powstała Pocahontas ;]) Takie szkice to podstawa do stworzenia oryginalnej postaci, uczymy się szczegółów które cechują daną grupę do której należy nasz bohater. Nie jest to reguła, ale często używany zabieg przy dużych produkcjach.



Na przykładzie Bestii, możemy zobaczyć, że możliwe jest też połączenie cech np. Zwierząt.



  Gdy uznamy, że nasza postać ma już to coś, to należałoby ją rozrysować w różnych pozach, aby animacja wyglądała dobrze i aby nie było w niej „przypadkowych” efektów.



 Nasz bohater ma mieć swoje życie, swój sposób mówienia, poruszania się, gestykulowania, dlatego tak ważne jest by przemyśleć to wcześniej. Jest bardzo wiele szczegółów które należy zaplanować, nie o wszystkich tu pisze, ale w ogóle macie już o nich pojęcie :)




  Nie są to wymagania które należy spełnić, bo inaczej animacja się nie uda, ale każdy reżyser wie, że im więcej pracy włożymy w proces przygotowawczy, tym efekt końcowy będzie lepszy. Przemyślenie wszystkiego wcześniej, daje pełną kontrole nad filmem. ;) 

czwartek, 10 maja 2012

Storyboard


  Dla tych którzy nie wiedzą jak powstaje film animowany, bardzo chętnie zaprezentuje kilka etapów. Numer jeden to pomysł, często jest to najtrudniejszy etap, bo nawet najładniejsza animacja nie jest w stanie uratować słabego pomysłu.

  W naprawdę dużym skrócie po pomyśle jest scenariusz i storyboard, czyli scenopis obrazkowy.
To bardzo istotny moment, bo możesz pokazać jaka postać gdzie stoi, jak wygląda kadr, co następuje po czym. Często takie rozrysowanie sobie kadrów sprawia, że wyraźniej widzimy scenariusz, potrafimy sobie wyobrazić jak powinny wyglądać inne sceny.

  Ja osobiście uwielbiam storyboardy, bardzo mi pomagają w zrozumieniu każdej sceny.
Oto scenopis który zrobiłam dawno temu, odnalazłam go niedawno i postanowiłam zrealizować :]




To wymaga trochę więcej wysiłku, ale warto poświęcić czas. Można wychwycić błędy, stworzyć nowe ciekawe kadry, tak aby się nie powtarzały cały czas. Polecam :]

niedziela, 6 maja 2012

Cześć!


  Mam na imię Sandra i od ponad trzech lat zajmuje się zawodowo animacją.
Animatorem chciałam być od 16 roku życia, nie jest to zbyt popularny zawód, a jednak
udało się, co dowodzi, że nie ma rzeczy niemożliwych jeżeli bardzo się czegoś chce ;]

  Stworzyłam tego bloga po to by motywować samą siebie do stałej pracy i nie spoczywania na 
laurach, a jeżeli przy okazji ktoś dowie się czegoś nowego na temat polskiej animacji, to sprawi 
mi to wiele radości ;)

  Tematy które porusze będą dotyczyły tego co sama robie – nowe projekty, proces przygotowań 
oraz całego powstawania filmu animowanego. Chce również pisać o tym co się dzieje na rynku 
animacji, o różnych technikach i programach.
  Bajki animowane są niezwykle ważne dla rozwoju naszych milusińskich, jest to medium które najłatwiej do nich dociera, dlatego uważam ten temat za niezwykle ważny i potrzebny.

Mam nadzieję, że będziecie tu często zaglądać i przy okazji pokazywać innym
to co dzieje się tu na blogu

sand. ;]