poniedziałek, 10 czerwca 2013

Coś z niczego

Właściwie to coś ze wszystkiego. Wymyśliłam sobie projekt który miał nie pochłonąć nawet złotówki - chciałam zrobić jakiś fragment dekoracji jedynie z rzeczy które znajdę w domu. Chcę udowodnić sobie i innym, że nie potrzeba dużych funduszy na to, aby powstało coś fajnego.

Czy mi wyszło? Nie wiem, ale na pewno "coś" powstało.

Nie starałam się aby było równo, niczego nie mierzyłam, wszystko powstało na oko jeżeli chodzi
o wymiary. Linijka służyła mi jedynie do narysowania prostych linii :)

Projekt "kamienica"





Polecam takie projekty, po części sprawdzanie siebie, swoich możliwości. Po tej ścianie, wiem, że naprawdę mogę stworzyć coś fajnego, mimo, że nie jest idealna i mogła bym wprowadzić poprawki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz